Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W sierpniu Ania Karbowniczak napisała kolejny artykuł o...

Tragiczna i zagadkowa śmierć dziennikarki. Anna Karbowniczak przed potrąceniem przez samochód dostawała groźby

W sierpniu Ania Karbowniczak napisała kolejny artykuł o bulwersującej historii. Poinformowała o zbliżającym się akcie oskarżenia wobec matki Marcela i jej partnera. Zwróciła także uwagę, że konsekwencji dyscyplinarnych uniknie odwołany za tę sprawę były komendant policji. Powodem umorzenia dyscyplinarki był fakt, że w sierpniu – na własną prośbę – odszedł na emeryturę.

Następnie Ania dostała groźby. Najpierw jednak do redakcji przyszedł list. Odebrała go szefowa oddziału w Chodzieży. List był zbiorem – całkowicie zmyślonych – zarzutów wobec Anny Karbowniczak. Jego nadawcą miał być rzecznik dużej, znanej w okolicy firmy (którą jednak Ania zawodowo się nie zajmowała). Ustaliliśmy, że sama firma nic o wysłaniu tego listu nie wie.

– To pismo nie wyszło od nas, nikt o takim nazwisku u nas nie pracuje – zapewnił nas rzecznik firmy.

Fałszując pismo, ktoś chciał oczernić naszą dziennikarkę.

Zobacz również

Tragiczny wypadek na DK 94 koło Bochni, kierowca ciężarówki nie żyje

Tragiczny wypadek na DK 94 koło Bochni, kierowca ciężarówki nie żyje

Hokeiści na trawie LKS Gąsawa wracają do elity

Hokeiści na trawie LKS Gąsawa wracają do elity

Polecamy

Tygodniowy przegląd prasy w Ornecie, (5.05-11.05.2024)

Tygodniowy przegląd prasy w Ornecie, (5.05-11.05.2024)

Dwie osoby poparzone w pożarze domków letniskowych w Siemianach

Dwie osoby poparzone w pożarze domków letniskowych w Siemianach

Co musimy wiedzieć, by zgodnie z prawem poruszać się hulajnogą elektryczną

Co musimy wiedzieć, by zgodnie z prawem poruszać się hulajnogą elektryczną